Na skraju raju

Cena:30.00
Do koszyka

Starachowice - dziś miasto bez serca. Tak smutno tu teraz, chociaż leży blisko Wąchocka, stolicy polskiego humoru. Temu, co przez lata stanowiło źródło życia w tym mieście - fabryce Starów, poświęciłem kilka utworów - fraszek, epigramów. Ale chciałem przede wszystkim przybliżyć czytelnikowi to, co dzieje się wokół mnie, co nurtuje świat, mój kraj, ludzi mi najbliższych.

Starałem się wnikać w problemy zwykłego człowieka, balansującego bezradnie między trwogą a nadzieją. Ale starałem się też pokazać, jak blisko jesteśmy naszego szczęścia, naszego raju - gdyby zapanowała jedność, poszanowanie drugiego człowieka, poszanowanie historycznego dorobku naszych ojców.

W bogactwie życiowych darów, jakie dała nam wolność, mieści się też żal, ból, a nawet gorycz, że tak dużo utraciliśmy. Pragnąłem szczerze przybliżyć czytelnikowi te nasze sprawy - zamieniając je czasami w radość, wzruszenie, żart - mając poczucie, że szczęście nie przychodzi łatwo...

od autora